Ustawy-o-PIT
Ustawy-o-PIT copied to clipboard
Usunięcie kwoty z kapelusza (85 528zł) z PIT dla pracujących
Podatki to całkiem nie moja działka, ale tak jak kwota wolna została oparta na płacy minimalnej, to kwotę "85 528 zł" występująca w PIT dla pracujących może też dałoby się oprzeć na jakimś innym elemencie, tak aby kwota ta sama dostosowywała się warunków.
Pozdrawiam
Może zamienić to 24-krotnością minimalnego wynagrodzenia.
W proponowanych projektach nie znalazłem podanej kwoty. Drugi próg podatkowy został zniesiony, zakładam, że ta kwota odnosi się do drugiego progu?
Chodzi o limit ulgi do 26 roku.
W proponowanych projektach nie znalazłem podanej kwoty. Drugi próg podatkowy został zniesiony, zakładam, że ta kwota odnosi się do drugiego progu?
Punkt 1 artykułów 16 i 19 w PIT dla zatrudnionych
Pomyłka z mojej strony, wyszukiwarka na GH mnie oszukała, że nie ma czegoś takiego w repo :) Jak najbardziej waloryzacja automatyczna to lepsze wyjście niż ręczna zmiana takich wartości co jakiś okres. Myślę, że jeżeli próg wolny od podatku jest oparty o minimalne wynagrodzenie, to tutaj to też chyba będzie dobra opcja.
Podatki to całkiem nie moja działka, ale tak jak kwota wolna została oparta na płacy minimalnej, to kwotę "85 528 zł" występująca w PIT dla pracujących może też dałoby się oprzeć na jakimś innym elemencie, tak aby kwota ta sama dostosowywała się warunków.
Pozdrawiam
Hmm, też nie jestem specjalistą, ale może odnieść do mediany zarobków, nie od płacy minimalnej. Czysto teoretycznie jako liberalni konserwatyści chcieli byśmy odejść od tego, by ludzie zarabiali minimalną tylko raczej zarabiali więcej. Mediana zarobków jako wskaźnik do kwoty wolnej mogła by być zachętą dla przyszłych Rządów, by ludzie zarabiali więcej niż minimalną krajową...
Z tego co widzę, to obecnie GUS medianę wylicza co 2 lata. Zakładam, że gdy stanie się podstawą do wyliczania kwoty wolnej, to musiała by być wyliczana co roku.
Ustanowienie sztywnej kwoty - zły pomysł - ciągła zmiana ustawy dla korekty względem inflacji. Ustanowienie na podstawie płacy minimalnej - tak samo nie realna rzecz - niech ktoś spróbuje się utrzymać z płacy minimalnej. Ustanowienie na podstawie inflacji - możliwość manipulacji walutą przez bank centralni i również odrealniona kwota. Ustanowienie na podstawie przelicznika długu publicznego - im większy dług publiczny tym większa kwota - działałoby to jako mechanizm antyinflacyjny dla rządów, ale znając życie pierwsze co jakikolwiek rząd zrobi to usunie taki zapis jeśli tylko będzie mógł. Mediana zarobków - takie sobie narzędzie - jak to ze statystyką, i tak nie zmieni zasad Pareta
@MateuszCharysz a co jakby wymyśleć wzór? Np. x * płaca minimalna, dodać do tego kwotę 0.25 * (x * płaca minimalna) * inflacja? Zmniejszamy moc manipulacji związanych z inflacją, ale jednak się ją bierze pod uwagę. Jak dobrze rozumiem, to podatek i tak przecież jest obliczany od tego, co jest ponad kwotę wolną, nie trzeba się utrzymywać z płacy minimalnej.
Ten przelicznik długu publicznego mi się podoba, to, że usunąłby to jakiś rząd nie jest moim zdaniem dobrym argumentem, trochę to głupie "znaleźlismy dobre rozwiązanie ale go nie wprowadzamy bo stracimy władze i ktoś je usunie".
Przed wprowadzeniem Nowego Ładu limit był tożsamy z I progiem podatkowym. Pod kątem legislacyjnym nie zastosowano jednak odesłania do tej wartości. Zatem po podniesieniu I progu do kwoty 120.000 zł wartość zwolnienia pozostała nadal na poziomie 85.528 zł. W przypadku projektowanych ustaw trudno było nam wypracować miernik, który miałby racjonalne uzasadnienie wobec likwidacji II progu podatkowego. Dlatego czekamy na Państwa propozycje.
@Voidereles generalnie problem z płacą minimalną jest taki - jest "za niska", żeby była realna jeśli chodzi o rozpoczęcie życia w mieście z pracą bez wsparcia rodziców. Do dziś pamiętam pierwsze poszukiwanie pracy dla siebie i żony - zjeździliśmy pół wielkopolski z szukaniem ofert pracy jako ludzie "bez doświadczenia" po studiach. Mieliśmy ten "plus" że w przypadku 2 osób pensja jednej pokrywała mieszkanie a z pensji drugiej moglibyśmy egzystować. Skończyło się na tym, że podjeliśmy pracę w mieście żony - mogliśmy przeżyć na garnuszku rodziców przez pierwsze półtora roku - tyle czasu zajęło nam dojście do dochodów umożliwiających wynajem i oszczędzanie. Tylko co zabawne - przez zmianę studiów oraz urlop dziekański ulga obowiązywałaby nas do tylko pół roku - czyli również możliwość znalezienia pracy istniałaby tylko w "rodzinnym" mieście. Żyjemy w takim trochę systemie feudalnym, że jeśli twoja pensja jest na poziomie minimalnym to nie masz żadnych szans na rozwój bez pomocy - stąd dobry pomysł to kwota wolna od podatku, ale powinna to być też kwota wolna od pozostałych składek. W tym wypadku - "magic numbers" nie jest takie złe bo daje Ci wyraźny próg (zmniejsza niepewność) i umożliwia racjonalne planowanie życia gdzie jesteś wstanie się przygotować na "tąpnięcie" - lub zwolnienie. Jeśli miałoby to być aktualizowane to w jakimś interwale - (tak jak bitcoin halving) Dla mnie powinien być wydłużony ten okres dla ludzi po studiach dziennych albo wprowadzenie różnych stopni "magic numbers" (i całe uproszczenie diabli wzieli) Nie czytałem też jak to jest powiązane z projektem ustawy dla przedsiębiorców - kwestia wypychania ludzi z etatów w działalność.
Z tego co widzę, to problem Twój jest gdzie indziej, chodzi o ogólne warunki życia w Polsce. Nawet jakbyś całkowicie usunął podatek dochodowy, nie płacił go wcale, to mialbyś w porownaniu z kwotą wolną 85 czy 120 tysięcy, czy 150 tys., nieważne, bardzo zbliżone warunki rozpoczęcia życia w Polsce. Na Twój problem rozwiązania muszą znaleźć się w innych ustawach + Twojej zaradności.
W tej chwili kalkulator wynagrodzeń pokazuje, że przy 5000 brutto - znacznie więcej niż obecna minimalna, masz 238 złotych zaliczki na PIT, pomijając wszystkie zwolnienia. Mniej niż 3 tysiące złotych rocznie. Załóżmy, że ustawa będzie tak zrobiona, że tych 238 nie będzie nikt zabierać. Niewiele Ci to przecież da.
Generalnie projekt ustawy mówi o 12% w skali roku od PRZYCHODU (jest tam jeszcze kwota wolna od podatku - 12x minimalne ). tak więc wyliczenie które podałeś jest trochę inne.
Wg. projektu masz (5000-3490) * 12% = 181,2 zł
Nie czytałem jeszcze jak wygląda VAT ani przedsiębiorcy. Czy pozostałe "składki" są przerzucone na innych ludzi?
@BartoszPrzybysz Czy projekt ustawy zakłada wywalenie całego chłamu zusowo/rentowo/odrębno-składkowego do kosza?
Bardziej mi tu chodzi o "normalnie" funkcjonujące podatki - byłoby świetnie jakbym zabierane miałbym 12% z pensji a nie tak jak teraz zusy składki itd.
Na Twój problem rozwiązania muszą znaleźć się w innych ustawach + Twojej zaradności.
i tak i nie. Przy takim modelu idealnie opłacałoby się być "młodym" przedsiębiorcą - idziesz do zawodówki kończysz zawodówkę w wieku 17 lat i zaczynasz działalność do 26 roku życia próbujesz się dorobić - masz na to 8 lat - to jest całkiem sporo.
Poza tym coś takiego ustala "reguły gry" dla wszystkich - rodzice dają Ci wtedy inne rady itd - zmienia Ci to przyszłe pokolenie.
@MateuszCharysz ja się tylko odnoszę do obecnego stanu - generalnie chciałem odnieść się do tego, że podniesienie kwoty wolnej do dowolnego poziomu, nieważne jak to policzymy, dla kogoś kto zarabia okolice średniej płacy, nie pomoże mu bardzo, czy decydująco w rozpoczęciu życia na własny rachunek. Komuś, kto zarabia jeszcze mniej, a to jest prawdopodobniejsze w bardzo młodym wieku, pomoże kwota wolna jeszcze mniej. 1 czy 2 stówy to niewiele jak za wynajem gdzieś będzie musieć zapłacić 2 tysiące.
@MateuszCharysz ja się tylko odnoszę do obecnego stanu - generalnie chciałem odnieść się do tego, że podniesienie kwoty wolnej do dowolnego poziomu, nieważne jak to policzymy, dla kogoś kto zarabia okolice średniej płacy, nie pomoże mu bardzo, czy decydująco w rozpoczęciu życia na własny rachunek. Komuś, kto zarabia jeszcze mniej, a to jest prawdopodobniejsze w bardzo młodym wieku, pomoże kwota wolna jeszcze mniej. 1 czy 2 stówy to niewiele jak za wynajem gdzieś będzie musieć zapłacić 2 tysiące.
Ok. Masz rację. Przy obecnie istniejącym bałaganie zmiany w SAMYCH "podatkach" (podatku dochodowym od osób fizycznych) mało kogo satysfakcjonują. Nie mogę doczekać się medialnej gówno-burzy jeśli:
- zostanie usunięte "oskładkowaniem" (ZUS zdrowotna itd)
- zostanie zastąpione "podatkiem" => wtedy realny wzrost podatku dla osób będących na umowie o pracę przejdzie z 5000 * 12 % do Super Brutto - czyli jakieś tam 50% :) wtedy to zaczyna wyglądać medialnie i ch.....wo
- czegoś takiego to chyba żadni decydenci bez odpowiedniej propagandy nie zrobią.
Nie widzę przeszkód, żeby ulgi kwotowe (emeryci, młodzi) skorelować z minimalną. To w sumie dobry pomysł, będę chciał go uwzględnić w wersji 2.0.
Skorelowanie z płacą minimalną rodzi też komplikację w takiej postaci, że w przypadku wysokiej inflacji zmienia się ona w ciągu roku dwukrotnie. Trzeba by się zająć od razu płacą minimalną
Płaca minimalna jest pojęciem sztucznym. Może jej nie być, można nią manipulować. Może lepiej opierać się o średnią/medianę wynagrodzeń w roku poprzednim, gdy chcemy usunąć 'magic numbers'?
Z wątku 88. Ulga dla młodych do 26 roku życia nie powinna być określona wiekiem do 26 roku życia, ani okresem np. 5 pierwszych lat. Tylko można zrobić to lepiej czyli sprawiedliwiej. Nie byłoby potrzeby dodatkowej ulgi na mieszkanie
Rozwiązanie: Wprowadzić limit kwotowy określony w liczbie minimalnych krajowych ponad to co jest nieopodatkowane (bo jest kwotą wolna od dochodu). Czyli np. 50x minimalnych krajowych na każdego obywatela przysługuje do zarobienia bez podatku od dochodu ponad to co jest kwotą wolną. Będzie sprawiedliwie i bez wykluczeń.
Czyli np. od pierwszych 50x minimum = 150k które teoretycznie jesteś w stanie odłożyć nie zapłacisz podatku dochodowego. Bo nie oszukujemy się jak ktos zarabia minimalną krajową to nic nie odkłada.
Tak jak wspomniałem będzie to też forma ulgi na pierwsze mieszkanie, można się zastanowić jedynie ile minimalnych krajowych na takie sensowne mieszkanie trzeba
Proszę moderatora o dopisanie lepszego tytułu aby było jasne że chodzi o ulgi dla młodych a nie Magic Mike'a
Proszę moderatora o dopisanie lepszego tytułu aby było jasne że chodzi o ulgi dla młodych a nie Magic Mike'a
tytuł jest dobry xd https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_number_(programming)
Proszę moderatora o dopisanie lepszego tytułu aby było jasne że chodzi o ulgi dla młodych a nie Magic Mike'a
tytuł jest dobry xd https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_number_(programming)
Dla programisty dobry. Jak Ci swoim inżynieryjno budowlanym zajadę to też nie skumasz xD
Proszę moderatora o dopisanie lepszego tytułu aby było jasne że chodzi o ulgi dla młodych a nie Magic Mike'a
tytuł jest dobry xd https://en.wikipedia.org/wiki/Magic_number_(programming)
Dla programisty dobry. Jak Ci swoim inżynieryjno budowlanym zajadę to też nie skumasz xD
Tytuł zaktualizowany. Prośba o informację czy jest ok.
Powód sztywnego limitu jest inny. Konfederacja nie może zaatakować swojego elektoratu stąd mimo iż ulgi nie są w wystąpieniach Konfederacji pozytywnie widziane - ta ulga zostaje. Ale żeby w przyszłości dało się ją wyeliminować musi być zjadana przez inflację.
https://github.com/ProjektyUstaw/Ustawy-o-PIT/pull/194